„W kampanię społeczną „Diagnostyka jajnika” zaangażowałam się z powodów osobistych, ponieważ moja mama zmarła na raka jajnika. Sama badam się regularnie i nakłaniam do tego bliskich, wszystkie kobiety z mojego otoczenia. Nakłaniam również mężczyzn do tego, aby przypominali o badaniach swoim mamom, partnerkom, córkom.
Tylko dzięki wczesnemu wykryciu guza i wczesnej diagnostyce raka jajnika jesteśmy w stanie z tym nowotworem walczyć. Rak jajnika to podstępny przeciwnik, trudno go wykryć, daje niejednoznaczne objawy. Kobiety w Polsce na właściwą diagnozę czekają średnio 4 lata, chodzą od lekarza do lekarza, przepisuje się im środki na dolegliwości gastryczne, nie wiążąc ich z objawami raka jajnika.
Tymczasem szybkie wykrycie choroby jest przecież sprawą kluczową. Po pierwsze, daje większą szansę wyleczenia, po drugie, jeśli choroba jest wykryta dość późno, możemy znacznie wydłużyć życie pacjentki i zwiększyć jej komfort życia. Po trzecie, diagnostyka jest po prostu tańsza od leczenia.